Kiedy zobaczyłam te oto bułeczki na blogu Panny Malwiny stwierdziłam jednoznacznie, że po prostu muszę je upiec. A oto efekt mojej pracy. Polecam szczególnie dla wielbicieli koperku. Bardzo dobrze komponują się te delikatne bułki z wędzonym łososiem :-)
Składniki (na 4 bułki)
- ok 2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki ciepłego mleka
- 12 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 malutkie jajko
- 2 łyżki posiekanego koperku
- 1 łyżka roztopionego masła
Drożdże kruszymy do ciepłego mleka z cukrem, mieszamy, zostawiamy ok 15 min, aż zaczną pracować. Mąkę mieszamy z solą. Wlewamy drożdże, dodajemy jajko i koperek, wyrabiamy ciasto, na końcu dodajemy tłuszcz. W razie potrzeby dosypujemy mąkę. Zostawiamy ciasto na ok 1 godz do wyrośnięcia. Po tym czasie wykładamy ciasto na stolnicę, chwilę wyrabiamy. Dzielimy na równe 4 części, formujemy bułki, układamy na blaszce wysypanej mąką, pozostawiamy ok 40 min do napuszenia bułeczek.
Pieczemy 25 min w temp. 180ºC.
Smacznego :-)
piekne buleczki:)
OdpowiedzUsuńNo właśnie coś takiego chodzi mi ostatnio po głowie po chlebie z koperkiem...śliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękne - właśnie po upieczeniu wczorajszych bułeczek z Parker Hotel stwierdziłam, że następnym razem upiekę coś do wytrawnych kanapek. I proszę, oto spadasz mi z nieba z tym oto przepisem ;)
OdpowiedzUsuńoch, ten łosoś pasuje idealnie!
OdpowiedzUsuń