czwartek, 29 września 2011

Bułeczki, które rosną, kiedy śpisz

Bułeczki - rewelacyjne - których nie muszę za bardzo przedstawiać, ponieważ przepis od dawna krąży w blogosferze. Jednak zdecydowałam się umieścić ten przepis, ponieważ za każdym razem szukałam go na nowo.  Największy atut bułeczek - ciasto zagniata się wieczorem i formuje bułeczki, a rano wystarczy tylko nagrzać piekarnik, posmarować mlekiem, posypać ziarnami, 10 min w piecu i mamy świeże, pyszne, pachnące pieczywko. Polecam :-)


Bułeczki, które rosną kiedy śpisz (12 szt)
(Źródło)
  • 25 g masła
  • 25 g świeżych drożdży (7 g suszonych)
  • 1 szklanka mleka
  • 1jajko
  • 1 łyżeczka soli
  • 500 g mąki pszennej
  • mleko do posmarowania
  • ulubione ziarna do posypania 
Wieczorem:
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Masło rozpuścić i ostudzić. Drożdże rozetrzeć z odrobiną mleka, dodać, sól, jajko i resztę mleka, masło i mąkę. Wyrabiać ciasto, aż będzie gładkie. Następnie wyłożyć ciasto, na oprószony mąką blat i podzielić na 12 równych części, z których uformować kuleczki. Układać je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i posypanej mąką. Przykryte folią, włożyć do lodówki na najniższą półkę.
Rano:
Nagrzać piekarnik do 250°C. Wyciągnąć bułeczki z lodówki, posmarować mlekiem i posypać ulubionymi ziarnami. Piec przez 10 min. Studzić na kratce.



Smacznego :-)

14 komentarzy:

  1. Wyglądają ślicznie. :)
    A na łyżce z miodem widać paparazzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję...hehe... kiedyś trzeba się ujawnić, rozpoczęłam od ręki i obiektywu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba zrobię je na jutrzejsze śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aldi - polecam, na śniadania są wręcz idealne :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo dobra sprawa z tym dzieleniem pracy na dwa dni ;) wspaniale, że można przygotować je wieczorem, a piec rano!! Już czuję zapach świeżego pieczywa z rana :) Super przepis! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ zachęcają do schrupania! Pięknie wyglądają!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie cudne :), piękne Ci wyszły

    OdpowiedzUsuń
  8. Agnieszka - Dziękuję. Rzeczywiście jest to świetne rozwiązanie, by mieć na śniadanko świeże pieczywo :-)

    Zauberi - dziękuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Asiek - oj przeoczyłam Twój wpis - dziękuję Ci bardzo, proszę częstuj się :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja również widzę ja na moim śniadanku :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ulcia26 - są pyszne, dlatego polecam :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mniami...to jutro rano jemy bułeczki...
    Normalnie zostaje tu u Ciebie na zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mi miło :-) I jak najbardziej zapraszam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. w końcu znalazłam przepis na bułki,które można piec rano :D już nie mogę doczekać się jutra,mmmm .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...