czwartek, 14 kwietnia 2011

Chleb razowy pszenno-żytni ze słonecznikiem

Od jakiegoś czasu miałam ochotę na chleb ze słonecznikom, w związku z czym rozpoczęłam poszukiwania w necie. Spodobał mi się przepis tutaj, który został zaczerpnięty z Weekendowej Piekarni #30. Chlebek wyszedł pyszny, chociaż w czasie mieszania ciasta miałam wiele wątpliwości, z powodu tzw. dodawania wody "na oko", jednakże z całą pewnością warto się potrudzić.




Wieczorem przeddzień pieczenia:
  • 100 g zakwasu żytniego (najlepiej razowego, ja dałam z mąki 720)
  • 100 g mąki pszennej razowej
  • 200 g mąki żytniej razowej
  • 130 g letniej wody ( ja musiałam dać więcej) 
Wszystko wymieszać dodając tyle wody, aby powstała miękka masa. Przykryć i pozostawić na noc w temperaturze pokojowej (u mnie trwało to 10h).

Na drugi dzień rano dodać:
  • 180 g mąki pszennej razowej
  • 200 g mąki żytniej razowej
  • 1,5 łyżeczki soli (dałam morskiej)
  • 1 łyżeczka kminku lekko rozgniecionego w moździerzu (nie dałam)
  • 100 g nasion słonecznika (dałam 160 g)
  • letnia woda
Wszystko razem wymieszać, dodając tyle wody, aby powstało miękkie, ale nie luźne ciasto. Ma się lekko mieszać, ale nie rozpływać. Dodać połowę słonecznika (ja dałam 100 g). Pozostawić na 10 min, aby ciasto odpoczęło. Następnie przełożyć do wysmarowanej olejem słonecznikowym i wysypanej otrębami keksówki (gdy mamy krótką, to będą nam potrzebne dwie formy). Przykryć naoliwioną folią i pozostawić do wyrośnięcia (ok 2,5 godz), ma podrosnąć o 70% obojętności.Posmarować chleb roztrzepanym jajkiem, posypać pozostałymi ziarnami słonecznika, ponownie posmarować jajkiem, przyklejając ziarenka do chleba.
Piekarnik nagrzać do 250°C, wstawić chleb obniżając temperaturę do 220°C.
Piec ok 1 godz. Wyłączyć i pozostawić chwilę w piekarniku. Chleb ma być ciemny i dobrze wypieczony. Następnie wyjąć chleb i studzić na kratce. Kroić po całkowitym wystudzeniu, najlepiej na drugi dzień.

Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję :-)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...