Kruche ciasteczka w kształcie rogalików, które skojarzyły mi się z księżycem - dlatego taka nazwa. Bardzo zasmakowało mi to połączenie słodycz, złamana kwaśną żurawiną, o wyraźnym posmaku migdałowym. Polecam :-)
Księżycowe ciasteczka z żurawiną (40-45szt)
(Źródło: Rezepte mit Pfiff, 11/2011)
- 50 g suchej żurawiny
- 200 g masła
- 6 łyżeczek cukru waniliowego
- 70 g cukru
- 3 żółtka
- 280 g mąki pszennej tortowej
- 100 g migdałów
- cukier puder do posypania
Żurawinę pokroić na malutkie kawałeczki, migdały zmielić. Miękkie masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym. Następnie dodawać po jednym żółtku, cały czas ucierając. Dodać mąkę, połączyć, aż powstanie jednolita masa. Na samym końcu dodać migdały i żurawinę. Ulepić kulkę i włożyć na 30 min. do lodówki.
Nagrzać piekarnik do 175°C. Z ciasta formować wałeczki grubości palca o długości ok 7 cm. i uformować rogalik. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok 12 min.
Przed podaniem posypać cukrem pudrem.
O tak! musiały być przepyszne :) słodkie ciasto z migdałami i kwaskowata żurawina to połączenie, które zdecydowanie do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńśliczne są ksieżyczki :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie, a księżycowe ciasteczka wyglądają bardzo apetycznie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŁadne ciasteczka księżycowe. Żurawinę bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńŚliczniutkie! :-) ja też dziś ciasteczkowałam, ale w wersji pikantnej :)
OdpowiedzUsuń