Pyszny tort, warty polecenia. Co prawda nie wyszedł mi idealnie, ponieważ, trochę za bardzo nasączyłam rumem środkowy biszkopt, więc troszkę go przygniotło i na zdjęciach dobrze nie widać podziału na 3 blaty - następnym razem będzie lepiej :-)
Tym razem nie podaję przepisu na biszkopt, ale w końcu zdecydowałam się na biszkopt rzucany. I choć wiele osób już go wcześniej piekło ja jakoś nie dowierzałam, że może z tego wyjść tak delikatny, puszysty, prosty jak blat biszkopt. Moje obawy były niepotrzebne, przepis rewelacyjny, a ile radości przy zrzucaniu ciasta na podłogę ;-)
Wracając do tortu jest nie za słodki, z wyraźną nuta ananasową, z dodatkiem kokosu, delikatny, po prostu pyszny. Jeżeli ktoś nie chce wersji mocno alkoholowej można pominąć rum. Polecam :-)
Tort Pina Colada
Mus ananasowy
- 2 ananasy
- 2 łyżki likieru kokosowego
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej (ja dałam 3 łyżki - miałam duże ananasy)
Krem kokosowy
- 400 ml mleczka kokosowego
- 1/4 szklanki likieru kokosowego
- 1 szklanka cukru
- 500 g serka mascarpone (dałam trochę więcej by wystarczyło do dekoracji)
- 250 g serka ricotta
Dodatkowo
- 6-9 łyżek rumu do nasączenia
- wiórki kokosowe
Ananasy obrać i pokroić na malutką kostkę. Połowę ilości ananasa włożyć do rondelka, dodać likier i zagotować.
Zmniejszyć ogień i gotować przez około pół godziny lub do czasu aż
ananas zmięknie (ja od razu wszystko rozdrobniłam w termomixe) Zmiksować
na mus, dodać resztę pokrojonego ananasa, wymieszać i ponownie
zagotować, po minucie gotowania dodać mąkę ziemniaczaną uprzednio
rozprowadzoną w małej ilości zimnej wody. Zagotować i potrzymać chwilkę
na ogniu aż masa będzie gęsta jak dżem. Ostudzić przed wyłożeniem na
tort.
Do
garnka wlać mleko kokosowe i likier, wsypać cukier i mieszając
podgrzewać aż cukier się rozpuści. Gotować na średnim ogniu przez około
pół godziny lub dłużej, do czasu aż powstanie gęsty syrop w ilości nie
większej niż 1 szklanka (u mnie to trwało ponad godz). Ostudzić.
Ser mascarpone i ricottę włożyć
do dużej miski połączyć drewnianą łyża. Następnie stopniowo dodawać po 1 łyżce lekko ciepłego syropu
kokosowego, cały czas delikatnie mieszając, aż wszystko się połączy.
Pierwszy dolny blat biszkoptu ułożyć na paterze (ja jeszcze dodatkowo zamykam w obręczy cukierniczej), skropić 2 - 3 łyżkami
rumu, delikatnie rozsmarować 1/2 masy ananasowej i 1/3 kremu kokosowego,
położyć drugi blat, skropić rumem, położyć resztę masy ananasowej i przykryć połową pozostałego kremu. Położyć
ostatni blat, skropić rumem i przykryć resztą kremu (zostawić trochę do dekoracji.)
Udekorować tort wg własnego uznania, posypać wiórkami. Włożyć na całą noc do lodówki. (ja obręcz ściągam dopiero po leżakowaniu w lodówce, by mieć pewność, że tort będzie prosty i się nie rozpłynie, zostawiam tylko trochę kremu na posmarowanie boków)
Smacznego :-)